Twój idealny poranek

Wyobraź sobie poranek, który zamiast pośpiechu i stresu daje Ci spokój, energię i dobry nastrój na cały dzień. Twój idealny początek dnia nie musi być skomplikowany – wystarczy kilka prostych rytuałów, by zamienić zwykłe chwile po przebudzeniu w coś wyjątkowego.

Zobacz, jak stworzyć poranne rytuał dopasowane właśnie do Ciebie.

Poranek zaczyna się… wieczorem

Choć brzmi to jak banał: jak się obudzisz, zależy od tego, jak zasypiasz. Jeśli wieczorem siedzisz do późna z telefonem w ręku, a głowę wypełniają wiadomości, serial i lista zadań na jutro, to nic dziwnego, że rano brakuje Ci energii.
Dlatego pierwszy krok do idealnego poranka to wcześniejsze położenie się spać. Wygodne łóżko, wywietrzona sypialnia, zero smartfona czy laptopa co najmniej godzinę przed snem. Światło emitowane przez ekrany zakłóca produkcję hormonu regulującego sen (melatoniny), co utrudnia zasypianie i pogarsza jakość snu. Tuż przed snem najlepiej poczytać ksiązkę.

Pierwsze minuty po przebudzeniu

Nie sięgaj po telefon. To on najczęściej psuje nam poranki, wpuszczając w głowę natłok spraw i bodźców, zanim jeszcze zdążymy pomyśleć o sobie.
Zamiast tego przeciągnij się, weź kilka głębokich oddechów. Odsłoń i otwórz okno, pozwól oczom zobaczyć dzienne światło. To sygnał dla organizmu, że dzień się zaczął. Jeśli lubisz włącz spokojną muzykę. Nie wskakuj na głowkę w codzienne sprawy, daj sobie chwilę na rozruch.

Poranne rytuały, które dają spokój

Każda z nas ma inne potrzeby. Może dla Ciebie to będzie 15 minut jogi, zapisanie trzech myśli w notesie albo spacer z psem. Ważne, by wybrać rytuały, które nie męczą, ale dodają energii.
Świetnie sprawdza się też szklanka ciepłej wody lub napar ziołowy przed śniadaniem. To drobiazg, ale sygnalizuje ciału, że zaczynasz dzień w rytmie, a nie w biegu. Dodatkowo napój Cię nawodni po nocy, pobudzi trawienie, a nawet troszkę przyspieszy metabolizm.

Śniadanie białkowo-tłuszczowe – sycące i smakowite

Zapomnij o słodkich płatkach czy drożdżówce w biegu. Po pięćdziesiątce nasze hormony i metabolizm lubią stabilny poziom cukru. Teraz najlepiej sprawdza się śniadanie białkowo-tłuszczowe: syci na długo i nie powoduje nagłych spadków energii.


Przykładowe śniadania białkowo-tłuszczowe to:

  • jajecznica na maśle klarowanym z dodatkiem awokado i pomidora
  • omlet z kozim serem i ziołami
  • twarożek ze śmietaną i świeżymi warzywami
  • łosoś wędzony z jajkiem na twardo i sałatą z oliwą

Przepis na łososia wędzonego z jajkiem i sałatą (1 porcja)


Składniki: 2 jajka, 50 g łososia wędzonego, 50 g sałaty zielonej, rukoli, roszponki (lub miksu sałat), 1 łyęczka oliwy z oliwek (5 ml), sól, pieprz, odrobina soku z cytryny.

Wykonanie: Jajka ugotuj na twardo (ok. 8–9 minut od zagotowania wody). Ostudź, obierz i przekrój na połówki. Sałatę umyj, osusz, ułóż na talerzu. Skrop oliwą i sokiem z cytryny. Na sałacie ułóż plastry łososia wędzonego i jajka. Dopraw solą i pieprzem.


Takie śniadanie to około 290 kcal, 23 g białka, 21 g tłuszczu i 0.5 g węglowodanów netto. Z kromką chleba żytniego (ok. 40 g) – 375 kcal. Możesz dodać awokado, orzechy, pestki dyni i słonecznika, świeże zioła, a jajka zamiast gotować – usmażyć.

Unikaj porannego pośpiechu

Często same sobie kradniemy spokój, planując zbyt wiele rzeczy na pierwszą godzinę dnia. Warto wstać 20 minut wcześniej, by zrobić wszystko wolniej, ale bez stresu. To inwestycja w resztę dnia – spokojny początek naprawdę ustawia nastrój na kolejne godziny.

Plan na dzień – ale z umiarem

Zanim włączysz komputer, możesz w notatniku zapisać trzy priorytety na dziś. Tylko trzy, nie więcej. To pomaga zachować jasność umysłu i nie tonąć w drobiazgach. W ogarnianiu codzienności bezcenną pomocą są wszelkie kalendarze, planery czy Bullet Journal. Nie tylko można w nich skreślać wykonane zadania, ale również planować swoje dni zależnie od samopoczucia, nastroju i… ochoty.

Dobry poranek w pigułce

  • zero telefonu w pierwszej godzinie po przebudzeniu
  • szklanka wody na czczo (od jesieni do wiosny gorącej, np. z imbirem)
  • światło dzienne lub krótki spacer, by obudzić ciało
  • śniadanie, które naprawdę syci
  • chwila dla siebie, zanim świat zacznie czegoś od Ciebie chcieć

Poranek bez pośpiechu, z uważnością i dobrym jedzeniem, to nie luksus – to wybór. A im częściej go podejmujesz, tym lepiej czujesz się przez cały dzień.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *